Kto nie był buntownikiem za młodu, ten będzie świnią na starość: Rozdziały 8-10

Rozdział 8
Lily wyjaśnia wszystko dyrektorowi. Następnego dnia wcześnie wstaje i spotyka Jamesa, któremu dziękuje za to, co dla niej zrobił. Po raz pierwszy rozmawiają szczerze, o mamie Lily i zmarłym w wakacje dziadku Jamesa. Postanawiają, że zapomną o nieprzyjemnych sytuacjach, które dawniej zaszły między nimi.
Rozdział 9
Lily,Rose, Edith, Alicja, James, Syriusz, Frank, Remus i Daniel siedzą na Błoniach i wysyłają Franka i Alicję po jedzenie do kuchni. Tamci jednak nie wracają. Edith zostaje w lochach oblana wodą przez Irytka i ze względu na to, że się z tego śmieje, zwraca na siebie uwagę obcego chłopaka. Rose zasypia w Pokoju Wspólnym i budzi ją Daniel, który wraca wcześnie rano do dormitorium. Dziewczyna podejrzewa go o ukrywanie jakiś sekretów, ale on tylko wyśmiewa jej podejrzenia.
Rozdział 10
Okazuje się, że Frank i Alicja po drodze do kuchni zarobili szlaban, bo chłopak uśpił kotkę Filcha przy pomocy eliksiru.

Suche fakty

1) Severus Snape wypowiedział się ostatnio, że między nim a Lily Evans "do niczego nie doszło".

2) Edith Path wie, że jest z niej Marysia Zuzanna, ale to nie jej wina, że Bóg stworzył ją idealną.

3) Lucek, Cyzia, Bella i inni weseli bohaterowie poddali się kosztownym zabiegom odmładzającym i przyjęli ich później do Hogwartu.

4) Uczniowie wszem wobec informują, że mają doprawdy dosyć realiów swoich czasów. I że kremowym piwem też się można urżnąć.

5) Opowiadanie miewa na pieńku z panią Rowling. Bo to tylko blog, a nie prawdziwa publikacja, a ta skądinąd przekochana autorka chyba zbyt optymistycznie wyobraziła sobie życie nastolatków.

*) To niepoważne opowiadanie o formacie telenoweli. Po katharsis na miłosnym tle wysyłam do Kundery.

Rozdziały 8-10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz